Powstał w 2005 roku po cyklu warsztatów prowadzonych przez Jarosława Filipskiego z Teatru From Poland. Ponieważ praca przebiegała w wyjątkowo dobrej atmosferze członkowie grupy postanowili działać dalej - najpierw pod kierunkiem szefa artystycznego teatru, a obecnie coraz bardziej samodzielnie.
"Dziewictwo" - monodram Katarzyny Gorczycy. reż. Jarosłw Filipski, tekst Ruta Kavalkanti
To najnowszy spektakl Teatru Narybek From Poland.
Od razu trzeba wyjanić, że zbieżnoć tytułów z gombrowiczowskim "Dziewictwem" jest prawie przypadkowa. Prawie, gdyż są jednak cechy wspólne: dziewica bezsprzecznie jest, problemy cnotliwe ma, niewinnoć też okazuje (w pewnym sensie). Jednak nasze dziewictwo jest z XXI wieku, tamto - Gombrowicza to ramotka z minionej epoki. Obie dziewice mają zupełnie inny problem związany ze swoim dziewictwem.
Narybkowa dziewica ma pomysł-ideę. Ponadto tańczy, piewa, improwizuje. Ma cel i do niego dąży. Tylko, że wiat za nią nie nadąża, wiat jest jeszcze w innej epoce, ona jest za to człowiekiem (choć dziewicą tylko/aż) nowoczesnym.
Monodram "Dziewictwo" został nagrodzony Złotą Misą Borowiny podczas jubileuszowej XXX Biesiady Teatralnej w Horyńcu Zdroju 2009.
Powstał na początku 2003 roku w Bydgoszczy. Założycielem teatru jest Andrzej Stróż, wczeniej związany z działającym w latach 1983 - 2000 z bydgoskim Trzecim Teatrem w Drodze. Trzeci Teatr w Drodze prowadząc działalnoć stricte teatralną, był również organizatorem odbywającego się w latach 1991 - 2000: Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego OFF PREZENTACJE TEATRALNE
Un Esempio na podst. tekstów Gustawa Herlinga- Grudzińskiego, Jaana Krossa, Franza Kafki, w. Pawła, oraz członków zespołu. Realizacja- zespół
"Co stanie się z ludzkim bólem, jeli rozedrzemy kryjące go serce, by na głos wypowiadać tajemnicę cierpienia? Co, gdy grubą, prostą linią oddzielimy dobro od zła i odwrócimy wzrok, kiedy dobro i zło spotkają się jednak w jednej i tej samej twarzy? Jaki może być los człowieka, gdy naucza się go dobra, wtłaczając go w ciasny kokon zasad? Co się dzieje, gdy wiara przeradza się w doktrynę.
Te i inne pytania zadawalimy sobie pracując nad spektaklem "un esempio", budowanym na motywach opowiadania Gustawa Herlinga-Grudzińskiego "Błogosławiona, więta".
Wywodzi się z Zakopanego, gdzie zainaugurował swą działalnoć 28 stycznia 1994 roku. Na początku bliski tradycji teatru "witkacowskiego" i artystycznym archetypom młodopolskim, Teatr inscenizował przedstawienia nawiązujące swą formą do estetyki, poetyki i klimatu polskiego i europejskiego modernizmu.
Obecnie Teatr ON OFF w swych spektaklach i projektach teatralnych odwołuje się do różnych rodków wyrazu i przekazu, łącząc w całoć takie elementy jak: dramat, proza, poezja, luźne teksty, meta narracja, taniec, plastyka, ruch symboliczny, teatr "żywych obrazów", muzyka, dźwięki i sztuki audiowizualne: interaktywne i multimedialne.
"Hamlet-Stroyboard" reż.Bartłomiej Piotrowski
Jest to spektakl będący inscenizacją zabawnej dykteryjki teatralnej w konwencji pantomimy współczesnej.
Akcja spektaklu osnuta jest na kanwie historyjki obrazkowej autorstwa Andrzeja Mleczko i Janusza Płońskiego.
Spektakl ten jest w istocie połączeniem kabaretu, teatru oraz komiksu i w zabawny, groteskowy sposób w formie kilkunastu scenek-skeczy opowiada historię szekspirowskiego Hamleta "na wesoło".
Grupa zawiązała się w 2001 roku na krakowskiej PWST z inicjatywy Jakuba Palacza - lidera zespołu, aktora teatralnego i telewizyjnego, pisarza. Była to próba nawiązania współpracy między studentami teatrologii i wydziału aktorskiego.
Jakub Palacz jest także autorem sztuki "Dzieci energii" przełożonej na trzy języki. Wraz z Jakubem Pączkiem twórca kultowego dokumentu performance "Misja Nowa Huta", który miał premierę na pokazie specjalnym wieńczącym festiwal "Slamdance on the Road 2007". Uczestnik programu "Wyprawa Robinson"
"Anhelli" na podst. poematu J. Słowackiego, reż. Jakub Palacz
Od samego początku zespół Eloe Theater of Nosie zafascynowany był Anhellim Słowackiego. Pierwsza wersja spektaklu powstała drogą improwizacji jako ekstremalny musical. Pomysł na zmierzenie się z wielkim poetą za pomocą muzyki wydawał się na tyle interesujący, iż Kuba Palacz specjalnie na potrzeby spektaklu stworzył "trans music noise band" - ELOE. Ostatnim krokiem było dodanie elementów multimedialnych.
Jest to ciekawe zestawienie kultury wysokiej i niskiej, sacrum i profanum. Oto jeden z najpiękniejszych poematów wieszcza narodowego - przypowieć biblijna, niemal relikwia - poddany został eksperymentowi. Opowiedziany, a raczej wykrzyczany przez aktorów w bólach i transie, zabawie i ironii za pomocą melorecytacji i inkantacji przy akompaniamencie muzyki rockowej.
To teatr jednego aktora - Mieczysława Giedrojcia - dowiadczonego aktora, klauna, mima wywodzącego się w tradycji koszalińskiego Teatru Ruchu "Blik", uczestnika wielu międzynarodowych teatralnych festiwali w Anglii. Francji, Niemczech, Rosji, Słowacji, Szwajcarii i na Ukrainie.
"Nos" według Mikołaja Gogola reż Stanisław Miedziewski.
Twarz bez nosa? To komedia! A co, jeli zabraknie go, gdy na co dzień widzi się tylko jego czubek? Wtedy to już dramat. Mieczysław Giedrojć płynnie przechodził z roli w rolę, od umiechu po rozpacz, od farsy do dramatu., do przedstawienia satyry na rosyjską biurokrację Giedrojć wykorzystuje arsenał, składający się z wyrazistej mimiki i przemylanych ruchów. Tekst Mikołaja Gogola to majstersztyk. Jego opowiadanie "Nos" przyciąga niebywałą trecią i barwnym językiem. Tak wysoki poziom sprawia, że poprzeczka, którą stawia się twórcom monodramu na podstawie tego opowiadania, również wędruje wysoko. Ale aktor Mieczysław Giedrojć i reżyser Stanisław Miedziewski mieli dużo czasu na perfekcyjne wyćwiczenie spektaklu. "Nos" w wykonaniu bydgoskiego Teatru Małych Form, grany jest z powodzeniem już 20 lat, w kraju i za granicą.
Założony w 2002 r. Marka Kościółka, absolwenta Akademii Praktyk Teatralnychw Gardzienicach, aktora goleniowskiego Teatru Brama, pomysłodawcy i organizatora Ogólnopolskiej Biesiady Teatralnej "Wejrzenia" w Maszewie. Współpracującego ze szczecińskim teatrem Kana, orodkami szkolno-wychowawczymi, domami dziecka. Pomysłodawca projektu "Klasa życia" z młodzieżą pochodzącą z rodzin dysfunkcyjnych.
Wszystkie spektakle teatru Krzyk stają się wydarzeniem. Wszystkie zdobywają liczne nagrody i uznanie publicznoci. I wszystkie są zapraszane na przeglądy i festiwale, na których prezentowany jest teatr alternatywny.
Mamy poczucie, że robimy co ważnego. Co, co jest głosem naszego pokolenia. Mówimy prawdę i robimy to uczciwie. Pewnie dlatego obok naszych spektakli nie można przejć obojętnie, bo jak można być obojętnym wobec tych rzeczy, które są dla nas, młodych ludzi, najważniejsze? - mówi Marek Kościółek.
"Głosy" reż. Marek Kościółek
Spektakl inspirowany jest wydarzeniami w toruńskim technikum w roku 2004 (gdzie lekcja języka angielskiego zamieniła się w znęcanie psychiczne i fizyczne nad nauczycielem).
"Ten spektakl, to nasz pierwszy manifest teatralny. To nasz Głos w sprawie dla nas istotnej, to nasza spowiedź, nasz ból, nasza niemoc, nasz gwałt na sobie, nasza terapia, nasza przestroga. To nasz...Krzyk.
Przenikliwe wyobcowanie społeczne, strach przed życiem, jak nauczyć się kochać, kiedy nikt kochania nie nauczył. Jak zrozumieć, co jest istotą? Jak nauczyć się żyć obok ludzi i z ludźmi? Jak...?
Spektakl Głosy zasłużenie zgarnął wszystkie możliwe nagrody teatralnego offu.
Otrzymał m.in.:
I miejsce na Ogólnopolskiej Biesiadzie Teatralnej w Horyńcu Zdroju - 2006
Nagroda specjalna na XXXIV Tyskich Spotkaniach Teatralnych za poruszającą diagnozę współczesnoci - 2007 r
Grand Prix i Złota Lampa na Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym "Nawietlarnia" - 2005;
I miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym w Ostrołęce - 2005 r.
I miejsce na Przeglądzie Krótkich Form Teatralnych w Szczecinie - 2005;
Jak zawsze w listopadzie obchodzi urodziny. W tym roku trzynaste.
W ramach przeglądu zaprezentuje trzy spektakle:
"Don Juan" na podst. Moliera w reżyserii Stanisława Miedziewskiego.
W interpretacji Miedziewskiego molierowski "Don Juan"- to nasz bliźni. Kto bardzo dzisiejszy. Wszechobecny, fotogeniczny uwodziciel, dający sfałszowane recepty na życie, jako obowiązkową zabawę. Fascynujący kłamca, podsuwający zwierciadło, w którym widzimy mierć przy pracy.
"Persona" na motywach noweli filmowej Ingmara Bergmana. Scenariusz i reżyseria Marcin Bortkiewicz
Przedstawienie pokazuje proces zdrowienia aktorki Elisabeth Vogler i jej związek z opiekunką - siostrą Almą.
Jest przejmującą historią o ludzkim lęku, rozczarowaniu i samotnoci
"... W kieleckiej adaptacji Bortkiewicz przyciął tekst, odrzucił role epizodyczne. Uprocił i uprzystępnił Bergmana. (...). Kolejne fazy psychologicznej przemiany podkrelone zostały grą wiateł, muzyką i wykorzystaniem rekwizytów. Tych chwytów uzupełniających wymowę tekstu jest więcej(...)."
Paweł Chmielewski - "Teraz" 10 (70)
Spektakl otrzymał I nagrodę na Festiwalu Małych form Teatralnych w Ostrołęce
"Tinky Winky" reżyseria Marcin Bortkiewicz, scenariusz Piotr Rowicki
Najnowsza premiera przygotowana specjalnie na XI Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji "Windowisko 2009"
"...Teatr Ecce Homo zaprezentował spektakl "Tinky Winky" na podstawie tekstu Piotra Rowickiego, w reżyserii Marcina Bortkiewicza, ubiegłorocznego laureata Gdańskiego Stypendium Teatralnego dla najlepszego reżysera festiwalu. Widowisko mocno dotknęło problemu wpływu ogłupiających programów telewizyjnych na psychikę dziecka i życie ludzi dorosłych. Zagrane przekonywująco, wywołało refleksje na temat przemian z gorzkim miechem..."
Katarzyna Korczak - Portal Wrzeszczan
"... Bardzo podobał mi się też pozakonkursowy spektakl Marcina Bortkiewicza i Teatru Ecce Homo "Tinky Winky". Operował metaforą, mocną alegorią, był bardzo zabawny, ale przekazywał też bardzo głębokie treci. Świetna robota reżyserska, bardzo ciekawy tekst, będący znakomitym materiałem dla teatru. Słowem - udane podsumowanie udanego festiwalu..."
Jerzy Bielunas - reżyser i wykładowca PWST we Wrocławiu, przewodniczący jury Windowiska